niedziela, 10 marca 2013

Rich Man, Poor Woman


*bla bla bla, jakaś tam moja gadanina* (...) Przyznam, że tytuł mnie zniechęcał. Tak, mam tą przypadłość i 'oceniam po okładce.'  A po niej przypuszczałam, że będzie to kolejne romansidło z bogatym mężczyzną i biedną kobietą w rolach głównych, a także paroma przystojniakami,  a przecież to esencja na serial o którym z niewiadomych względów pamiętają dekady. Moja niechęć musiała jednak wyparować po pierwszym odcinku, ustępując miejsca zachwytowi i zdziwieniu. 'Jak to, przecież to Japońska drama. Dlaczego oni grają tak realistycznie?'

Mówiąc o 'nich' mam na myśli przede wszystkim głównych bohaterów - Jednym z nich jest Hyuuga Toru, samolubny i bogaty geniusz z przypadłością do chamstwa i chorujący na prozapagnozję, czyli niepamiętający twarzy i imion większości otaczających go ludzi. Jedyne imię którego nigdy nie zapomni to Chihiro Sawaki, imię jego matki która go porzuciła. To jej zawdzięcza właśnie swoje miłe i ujmujące usposobienie. Razem z niejakim Asahiną założyli kilka lat temu firmę 'Next Innovation', która teraz jest jedną z największych, najlepiej prosperujących i niezwykłych firm w Japonii. Do ich personelu dołącza Makoto Natsui, biedna, ale wesoła i naiwna studentka której cały czas wolny zabiera szukanie pracy. Nie splotowi wypadków i przypadków zdobyła pracę w Next Innovation, ale własnemu talentowi, sprytowi i uporowi, podając się za Sawaki Chihiro. Jej posada to pomaganie Hyudze ze swoją zdolnością do zapamiętywania wszystkiego w kontaktach ze wspólnikami. Można by się spodziewać chemii pomiędzy bohaterami, ale nic prostego, bo Asahina ma siostrę - Asahinę Youko, bardzo piękną i dobrze zapowiadającą się szefową restauracji. Nie jest to jednak typowa postać która narzuca się swoją osobą jak tylko może i denerwuje w każdym calu. 

Poza romansem, którego na szczęście nie za wiele głównym wątkiem jest Next Innnovation, interesy firmy, jej nowe projekty i pomysły Hyugi. Bohaterami drugoplanowymi jest personel firmy, bardzo ze sobą zżyty, ludzie dla których autorytetem jest ich szef. Sielanka jednak nie trwa wieki, wkrótce firmę zaczną dotykać poważne problemy spowodowane zwykłą ludzką zazdrością, niedocenieniem przez bliskich. Hyuuga Toru który nosi w sercu brzemię porzucenia, będzie musiał po raz kolejny doświadczyć tego uczucia. Drama jest bardzo ciepła i miła w odbiorze, mówi o ważnych rzeczach takich jak wierność, lojalność, a także opuszczenie i samotność w bardzo prostolijny i dosłowny sposób. Zarówno w swojej prostocie przekazu, jak i w symbolice wzrusza, dociera głęboko i pozostaje w pamięci. Nie narzuca się z wątkiem romantycznym, istnieje nadal, ale jest odsunięty gdy ważą się ważne losy ludzi, niekoniecznie zależne od miłości, ale także przyjaźni, lojalności. 




Jeśli chodzi o technikalia, zaskakuje i to miło. Ścieżka dźwiękowa jest balsamem dla uszu i podczas seansu myślałam często 'nie mogli dobrać tego lepiej.' Ujęcia są dobre, muzyka leci praktycznie prawie cały czas, a w ważnych dla bohatera momentach nagle urywa się, jakby wszystko dla niego się zatrzymało, i nagle znów słyszymy dźwięki. Jest to dobry sposób na zwrócenie uwagi, wczucie się w historię. A jest co oglądać, bo gwarantuję udany seans. I pozwolę sobie przytoczyć zdanie Hyuugi Toru: "Pieniądze są ważne i zrobimy dla nich wszystko. Ale nigdy nie sprzedamy naszych dusz."



rok:2012
nadawca: Fuji tv

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz